Krym jako pułapka
Ukraińscy dowódcy coraz częściej mówią o zaatakowaniu Krymu, który jest jedną wielką rosyjską bazą wojskową.
– To jest realne. Ale oczywiście to wielka, wojskowa tajemnica – powiedział dowódca ukraińskiej armii, gen. Ołeksandr Syrśky w wywiadzie dla brytyjskiego „Guardiana”.
Dodał, że już obecnie rosyjska flota została zmuszona do „całkowitego opuszczenia” bazy morskiej w Sewastopolu, co znacznie ograniczyło możliwości obrony powietrznej półwyspu.
Ukraiński wywiad informował w ubiegłym tygodniu, że z Sewastopola odpłynął ostatni, rosyjski okręt patrolowy w towarzystwie dwóch kutrów. W bazie pozostały tylko niektóre okręty podwodne, ale „są w trzymane w półzanurzeniu, by były trudniej osiągalne” przez ukraińskie pociski.
Problemy rosyjskiej floty pokazało jej niedzielne święto. Uroczyste, morskie parady urządzano jak najdalej od strefy działań bojowych. W Sewastopolu nie odbywały się od początku wojny, ale obecnie również w nowej bazie Floty Czarnomorskiej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta