Chaos w stolicy ma się skończyć 1 sierpnia
Falstartu przy wymianie warszawskich prezesów można było uniknąć.
Warszawskie sądy przeżywają trudny czas. Sędziowie są podzieleni, Ministerstwo Sprawiedliwości popełnia błąd, jeden z wiceprezesów rezygnuje i powołuje się na presję polityczną. Jednym słowem chaos. Po 1 sierpnia ma być lepiej. Pojawi się nowe kierownictwo.
Zamieszanie zaczęło się 18 czerwca br. Minister sprawiedliwości wystąpił wówczas z wnioskiem do kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie o wyrażenie opinii co do odwołania z pełnionych funkcji prezes i czwórki wiceprezesów. Zawiesił ich w wykonywaniu czynności, podając datę 19 czerwca. W godzinach nocnych 18 czerwca odbyło się kolegium (udział brali w nim m.in. zawieszeni od następnego dnia), które negatywnie zaopiniowało odwołania.
Dzień później minister uchylił decyzje o zawieszeniu prezesów i wiceprezesów. 1 lipca Adam Bodnar ponownie podjął procedurę odwołania osób...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta