Przez wzrost cen gazu ucierpią biznesy nawozowe Azotów i Orlenu
Rosnące ceny gazu ziemnego to kolejny czynnik, który bije w rentowność polskich i unijnych producentów. Podstawowym nadal jest ogromny import tanich nawozów sztucznych z Rosji i Białorusi.
Ceny gazu ziemnego na Towarowej Giełdzie Energii w transakcjach natychmiastowych przekroczyły już 190 zł za MWh (megawatogodzina). To najwyższy ich kurs od początku grudnia ubiegłego roku. W trendzie wzrostowym znajduje się od połowy lipca, gdy handlowano błękitnym paliwem nawet po cenach poniżej 150 zł. Jeszcze mocniej zwyżkują kontrakty opiewające na dostawy w IV kwartale, bo ich kurs zbliża się już do 220 zł. To powoduje, że rentowność wielu firm może się istotnie pogorszyć.
Szczególnie mocno może ucierpieć branża nawozów, a zwłaszcza grupa kapitałowa Azoty. Koncern wyraźnie traci zwłaszcza w rywalizacji z producentami ze Wschodu. Traci też cała unijna branża nawozowa. – Obecnie Unia znajduje się w trudnej sytuacji z powodu cen gazu. Geograficznie rynki unijne są bardzo atrakcyjnym kierunkiem dla Rosji i Białorusi. Polska, ze względu na swoje położenie jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta