I że cię nie opuszczę
Kara nawet 10 lat więzienia i grzywna może grozić w Indiach mężczyznom, którzy obiecali kobiecie małżeństwo, odbyli z nią stosunek seksualny i nie wzięli z nią ślubu.
To efekt wprowadzonych właśnie w tym kraju zmian w kodeksie karnym, które zastąpiły regulacje ustanowione jeszcze przez Brytyjczyków 164 lata temu. Problem nie jest nowy. Od lat kobiety w Indiach wnosiły do sądów oskarżenia związane ze skłanianiem ich do seksu obietnicą małżeństwa, do którego nie dochodziło. Oznaczało to, że stosunki nie były dobrowolne. W konsekwencji niektórzy sprawcy byli skazywani za gwałt.
Nowe prawo jest krytykowane przez część społeczeństwa.
Jego przeciwnicy twierdzą, że przerzuca ono ciężar dowodu z oskarżyciela na oskarżonego i będzie prowadzić do nadużyć. Z kolei organizacje walczące o prawa kobiet chwalą nowe rozwiązanie, wskazując, że wzmocni ono pozycję kobiet w konserwatywnym indyjskim społeczeństwie.