Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawem osób z niepełnosprawnościami jest upominanie się o maksimum

14 października 2024 | Prawo co dnia | Nadia Senkowska

Zatrudnianie asystentów osobistych w sposób, w jaki chce robić to rząd, może być trudne ze względów finansowych. My proponujemy ustawę, która realnie zmieni system – podkreśla Paulina Malinowska-Kowalczyk, doradczyni prezydenta RP ds. osób z niepełnosprawnościami.

W Sejmie trwają prace nad prezydenckim projektem ustawy o asystencji osobistej, pod którego adresem podczas ostatniego posiedzenia parlamentarnego zespołu ds. osób niepełnosprawnych padło wiele krytycznych uwag. A wśród nich zarzut, że sami zainteresowani nie będą mogli wybierać asystentów. Ich obawy są słuszne?

Niestety, nie wiem, skąd się wzięły. W przygotowanym przez nas projekcie ustawy znalazła się gwarancja wyboru między co najmniej dwoma asystentami przedstawionymi przez usługodawcę, czyli w praktyce zobowiązany do tego powiat lub – na jego zlecenie – np. urząd gminy, centrum usług społecznych czy organizację pozarządową. A jednym z nich może być osoba preferowana, wskazana przez osobę z niepełnosprawnością lub ta, z której usług korzystała ona do tej pory, np. podczas trwania programu gminnego.

I to ona też ostatecznie, w sposób niezależny, wybierze dla siebie asystenta. Co prawda podczas konsultacji, m.in. z powiatami, pojawiły się wątpliwości dotyczące tego zapisu, ale z zupełnie innego powodu – z obawy, że asystentów będzie zbyt mało, aby każdemu wnioskującemu przedstawić taką alternatywę.

Ten medal ma dwie strony, bo tak jak przepisami nie mogliśmy zobowiązać osoby z niepełnosprawnością do wskazania swojego kandydata – którego ona może po prostu nie mieć – tak usługodawcy nie mogliśmy zmusić do zatrudnienia konkretnego człowieka,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13001

Wydanie: 13001

Spis treści
Zamów abonament