Sánchez wysadza Hiszpanię

autor zdjęcia: Iakovos HATZISTAVROU / AFP

źródło: Rzeczpospolita

Kilka lat temu Pedro Sánchez zajmował twardą postawę wobec katalońskich nacjonalistów. Jednak gdy okazało się, że potrzebuje wsparcia Katalończyków, zmienił kurs

Aby utrzymać się u władzy, socjalistyczny premier wchodzi w układ z dążącymi do rozbicia królestwa katalońskimi nacjonalistami. A lider konserwatystów Alberto Nuñez Feijóo woli grać ze skrajną prawicą niż wyjść naprzeciw lewicy.

Polaryzacja pustoszy kraj. Joaquin Almunia, w latach 1997–2000 przywódca rządzącej dziś Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE), a między 2004 i 2014 rokiem komisarz europejski, kluczy. Na pytanie „Rzeczpospolitej”, czy Carles Puigdemont jest zdrajcą, mówi, że „to osobowość bardzo złożona, o niezwykle radykalnych poglądach”.

Puigdemont, były premier Katalonii i lider nacjonalistycznego katalońskiego ugrupowania Junts per Catalunya (JpCat), zorganizował w 2017 roku nielegalne referendum, które miało doprowadzić do rozpadu królestwa (od tego czasu przebywa na wygnaniu w Brukseli).

Jednak kiedy latem zeszłego roku PSOE przegrało wybory, lider ugrupowania i premier Pedro Sánchez nie zawahał się wejść w układ z Puigdemontem byle uzyskać jego poparcie w parlamencie królestwa i utrzymać się u władzy. Cena? Amnestia dla lidera JpCat i jego współpracowników powszechnie uważanych za zdrajców (stosowna ustawa została przyjęta przez Kortezy, jednak sędziowie uważają, że nie odnosi się do zbrodni buntu i terroryzmu, przez co Puigdemont pozostaje w Brukseli).

Kosztem biedniejszych regionów

– Wolę, aby Puigdemont był częścią gry politycznej w Madrycie, niż sięgał po...