Wciąż za dużo długich aresztów
Liczba aresztów trwających ponad 12 miesięcy jest większa niż rok temu. Receptą jest wyczekiwany areszt domowy.
O ile w latach 2013–2016 tymczasowe aresztowania trwające dłużej niż dwa lata można było policzyć na palach jednej ręki, o tyle później ich liczba wzrosła dziesięciokrotnie, by w ubiegłym roku wynieść 53. Obecnie – jak wynika z danych Prokuratury Krajowej – wykonywanych jest 27 takich środków trwających dużej niż dwa lata. Jednak w stosunku do ubiegłego roku po raz kolejny (z 206 do 224) wzrosła liczba tymczasowych aresztów trwających powyżej roku. Często niezasadnie, bo przesłanki do dalszego stosowania tego najsurowszego środka zapobiegawczego z czasem słabną.
Automatyzm
O patologiach związanych ze stosowaniem tymczasowego aresztowania mówi się od lat. Wiele z nich jak w soczewce skupia się w sprawie Niko Meladzego, obywatela Gruzji, zatrzymanego w listopadzie 2022 r. na granicy polsko-ukraińskiej, gdy wraz z żoną jechał z Ukrainy, gdzie mieszkał, na wakacje do Czarnogóry.
Meladzemu postawiono zarzuty w śledztwie dotyczącym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta