Krach systemu kaucyjnego?
Wprowadzenie systemu od 2025 roku wisi na włosku. Triumfują firmy odpadowe, które ocaliły swoje zyski.
System kaucyjny może paść ofiarą układów politycznych oraz kalendarza wyborczego. Pozornie do niedawna prace nad nowelizacją systemu kaucyjnego posuwały się do przodu, 19 września rząd wysłał nawet projekt ustawy nowelizującej uchwalony już system kaucyjny do Brukseli, by uzyskać notyfikację techniczną Komisji Europejskiej.
Tym razem jednak ważniejsze jest, co się dzieje na polskim podwórku. A tutaj – projekt nowelizacji utknął w KPRM i z politycznych przyczyn nie trafia do Radę Ministrów i Sejmu. W tym czasie klimat wokół systemu kaucyjnego zmienił się tak diametralnie, że rynek zdecydowanie wyżej ocenia szanse na uchylenie całej ustawy kaucyjnej w całości niż wejście w życie systemu w 2025 r. Samorządy wykorzystały przeciągające się prace nad poprawkami oraz nadciągające w przyszłym roku wybory prezydenckie, w których kandydatem będzie dziś prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
A jak dowiedziała się nieoficjalnie „Rz”, samorządy rzuciły do nacisków na KPRM szefów największych miast, przy czym stawką za poparcie dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta