Przepełniony rynek, a kupujący nie palą się do transakcji. Co z cenami?
Nabywcy lokali mogą przebierać w ogromnej ofercie. W najbliższym czasie zwyżki cen są mało prawdopodobne.
Listopad na rynku pierwotnym upłynął pod znakiem wielu promocji – m.in. z okazji Black Friday. Część jest dostępna do dziś. Deweloperzy dwoją się i troją, by przyciągnąć klientów do biur sprzedaży, licząc na poprawę tegorocznych wyników.
Jak zauważa Aleksandra Gawrońska, ekspertka JLL, popyt na mieszkania wyraźnie osłabiają m.in. wysokie stopy procentowe, ograniczona zdolność kredytowa nabywców, brak decyzji w sprawie programu subsydiowanych kredytów hipotecznych.
Dodajmy, że w czwartek 12 grudnia minister rozwoju Krzysztof Paszyk powiedział w Radiu Zet, że „kredytu zero procent nie będzie”. Jednocześnie wcale nie wykluczył wsparcia dla kredytobiorców. Kompleksowy program mieszkaniowy rząd ma pokazać w I kwartale 2025 r.
Promocje deweloperów
W porównaniu z ubiegłym rokiem deweloperzy organizują zdecydowanie więcej kampanii promocyjnych. – W listopadzie najbardziej popularne były oferty Black Weeks, np. bon prezentowy na sprzęty RTV, AGD lub wyposażenia wnętrz – wskazuje Gawrońska. Firmy dawały też rabaty – taniej można było kupić niektóre mieszkania, garaże, komórki lokatorskie. Gawrońska mówi też o atrakcyjnych harmonogramach płatności: 20/80 czy 30/70 (20–30 proc. ceny klient płaci przy podpisaniu umowy – resztę po oddaniu mieszkania).
Jak jednak wynika...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta