Magazyny na specjalne zamówienie, bo gospodarka rozwija się za wolno
Po latach dynamicznego wzrostu rynek magazynowy w Polsce się ustabilizował. Spowolnienie gospodarcze zniechęca deweloperów do budowania bez uprzedniego pozyskania najemców.
Rok 2024 na rynku powierzchni logistyczno-przemysłowych w Polsce charakteryzował się stabilnym, wysokim popytem, mimo spowolnienia gospodarczego, oraz powściągliwością deweloperów. Zdaniem ekspertów 2025 r. przyniesie kontynuację trendów.
Na koniec września zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej sięgnęły prawie 34 mln mkw., popyt brutto w ciągu dziewięciu miesięcy 2024 r. sięgnął 3,8 mln mkw., z czego 1,1 mln mkw. w samym III kwartale. Na koniec września w budowie było 1,94 mln mkw. magazynów, z czego 46 proc. spekulacyjnie, czyli w ciemno, bez umów najmu.
Pod względem zasobów jesteśmy piątym rynkiem w Europie – za Niemcami, Francją, Holandią i Wielką Brytanią.
Stabilny popyt, ale struktura specyficzna
Eksperci szacują, że popyt brutto w 2024 r. sięgnął 5 mln mkw., co będzie bardzo dobrym wynikiem, szczególnie w kontekście trudniejszego otoczenia makro. Struktura popytu jest jednak specyficzna – to głównie renegocjacje kontraktów, a nie zapotrzebowanie na nowe obiekty.
– Rok 2024 to już piąty z kolei, kiedy popyt przebije magiczną jeszcze kilka lat temu granicę 5 mln mkw. Licząc na koniec września, polski rynek zajął drugie miejsce pod względem aktywności najemców w Europie, zaraz za niemieckim. Co wydarzy się w 2025 r., to będzie zależeć od tempa poprawy warunków ekonomicznych – mówi Damian...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta