PKP Cargo ma odzyskać pozycję rynkową i rentowność
Na 2025 r. zaplanowaliśmy optymalizację jakości usług, poprawę procesów pozyskiwania i realizacji kontraktów przewozowych – mówią Agnieszka Wasilewska-Semail, prezes PKP Cargo, i Paweł Miłek, wiceprezes ds. restrukturyzacji.
Termin na przygotowanie planu restrukturyzacji PKP Cargo został przedłużony do końca czerwca. To daleki termin, zważywszy, że zarządca został powołany w spółce wraz z otwarciem postępowania sanacyjnego w lipcu 2024 r. Dlaczego to tak długo trwa?
Paweł Miłek (PM): Przedłużenie terminu na przygotowanie planu restrukturyzacji wynika z konieczności przeprowadzenia dodatkowych analiz i uwzględnienia interesów wszystkich spółek grupy kapitałowej. Jest też niezbędne dla zapewnienia jego rzetelności i skuteczności. Być może nowy termin wydaje się odległy, ale trzeba sobie zdawać sprawę ze skali zadania, jakie stoi przed zarządcą i zarządem. Mówimy o grupie, która liczy 20 spółek, zatrudnia kilkanaście tysięcy pracowników, ma około 1,5 tys. lokomotyw i blisko 50 tys. wagonów. W przypadku restrukturyzacji PKP Cargo, a w zasadzie reorganizacji wszystkich 20 spółek grupy, samo określenie stanu faktycznego – finansów, posiadanych zasobów i ich wyceny – wymaga bardzo dużo czasu. Opracowanie spójnej strategii dla całej grupy wymaga szeroko zakrojonych analiz i skoordynowanych działań, które wykraczają poza standardowe sądowe postępowanie sanacyjne. Ponadto trzeba zauważyć, że od początku lutego mamy w spółce nowy zarząd, który zaproponował nowe środki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

