Rośnie liczba pozwów o darmowy kredyt
Szybko rośnie liczba spraw sądowych, w których Polacy chcą wywalczyć brak odsetek przy pożyczkach konsumenckich. Najczęściej banki są jednak górą.
Na koniec 2024 r. toczyło się ponad 12,1 tys. postępowań sądowych dotyczących tzw. sankcji kredytu darmowego – wynika z naszej analizy rocznych sprawozdań przedstawionych przez osiem banków notowanych na giełdzie. I choć może sama liczba pozwów nie wydaje się jakoś bardzo duża, to zaskakująco wysoka jest ich dynamika.
Banki wychodzą obronną ręką
Sankcja kredytu darmowego jest mechanizmem zapisanym w ustawie o kredycie konsumenckim, umożliwiającym spłatę jedynie kwoty kapitału pożyczki, bez ponoszenia takich kosztów jak odsetki, opłaty czy prowizje w przypadku stwierdzenia błędów w umowie popełnionych przez bank-kredytodawcę. Uruchomienie SKD zwykle wymaga wejścia przez konsumenta na drogę sądową. Z naszej analizy wynika zaś, że rok 2024 mógł być przełomowy pod względem wzrostu zainteresowania Polaków tym mechanizmem.
Już wszystkie duże banki komercyjne w ogóle zaczęły raportować na ten temat, choć jeszcze kwartał temu tak nie było. Z największą liczbą pozwów musi się mierzyć największy bank w Polsce – PKO BP: to 4214 spraw na koniec minionego roku, o łącznej wartości sporu 100 mln zł. Relatywnie dużo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta