Lepiej mieć kopię testamentu
W razie zgubienia testamentu istotniejsza może być jego kopia, np. zdjęcie, niż zeznania świadków.
Świadkowie zeznają nie tylko w sprawach dotyczących testamentów ustnych, sprawiających nieraz trudności z ustaleniem woli zmarłego, ale także przy własnoręcznych, czyli napisanych do początku do końca ręką spadkodawcy. Sami świadkowie mogą jednak nie wystarczyć. To sedno jednego z ostatnich wyroków Sądu Najwyższego.
Rodzina widziała, ale nie ma
Sprawa, która trafiła do SN, dotyczyła stwierdzenia nabycia spadku po zmarłym, który zostawił żonę, córkę i syna. Żona, wsparta przez córkę, wniosła o stwierdzenie, że cała ta trójka nabyła spadek według dziedziczenia ustawowego po jednej trzeciej, gdyż zmarły nie zostawił testamentu. Syn wniósł zaś o stwierdzenie nabycia spadku na mocy testamentu własnoręcznego spadkodawcy, w którym zapisać miał na jego rzecz prawie cały spadek (udział we własności mieszkania). Dokument miał być w posiadaniu spadkodawcy i jego żony. Testamentu nie przedstawiono jednak sądowi, być może już go nie ma, sądy starały się więc ustalić treść testamentu na podstawie zeznań uczestników sprawy i świadków.
Z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta