Deregulacyjny chaos

Ofensywa legislacyjna rządu, której celem jest upraszczanie prawa, zaczyna przytłaczać biznes. Eksperci alarmują, że w gąszczu propozycji ciężko się połapać.

Praktycznie każdego dnia do konsultacji publicznych lub do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafiają kolejne projekty wpisujące się w akcję: deregulacja.

☺Przedsiębiorcy co do zasady doceniają chęć likwidacji prawnych absurdów, które utrudniają im działalność. Ale są coraz bardziej zdezorientowani. Jak mówi „Rz” Katarzyna Kamecka z Polskiego Towarzystwa Gospodarczego, wiele projektów dotyczy jednej czy dwóch modyfikacji, a nie ma racjonalnego powodu, by zmiany były tak rozproszone. – W dodatku każdy projekt żyje swoim życiem, może utknąć w konsultacjach czy w Sejmie. A firmy muszą to wszystko monitorować – zauważa ekspertka.