Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szkoła to nie zawody

20 czerwca 2025 | Kraj | Joanna Ćwiek-Świdecka
Dr Marzena Żylińska
autor zdjęcia: fot: xxxxxxxxxxxx
źródło: Rzeczpospolita
Dr Marzena Żylińska

System jest wygodny dla nas, dorosłych – mówi dr Marzena Żylińska, germanistka, metodyczka i współtwórczyni ruchu Budząca się Szkoła.

„Szkołę stworzono według wskazówek diabła” – powiedział znany francuski pedagog Celestyn Freinet. Czy to oznacza, że codziennie tysiące dzieci chodzi do piekła?

Dziecko lubi przygodę, a umieszczono je w zamkniętych salach. Dziecko lubi wiedzieć, że jego działalność czemuś służy. A zrobiono tak, żeby jego aktywność nie miała żadnego realnego celu. Lubi się ruszać, zmuszono je do bezruchu. Lubi oglądanie, posługiwanie się różnymi przedmiotami, a nauczono je obcować z ideami. Lubi pracować rękami, a pozwolono mu pracować tylko mózgiem. Lubi mówić, skazano je na milczenie. Pragnęłoby rozumować, a kazano mu uczyć się na pamięć. Chce poszukiwać wiedzy, a podano mu ją gotową.

Dzieci to akceptują?

Niektóre tak. Są dzieci, których celem jest zaspokajanie potrzeb dorosłych, bo to gwarantuje ich aprobatę. Dla poczucia bezpieczeństwa rezygnują z własnych, również tych podstawowych, rozwojowych. Ale wtedy tracą zdolność bycia w kontakcie z samym sobą. One uczą się po to, żeby dostać ze wszystkiego szóstki i piątki. Natomiast jest grupa dzieci, które się nie wyrzekają siebie. Wtedy z jednego przedmiotu są świetne, z innego robią tyle, by przejść do następnej klasy.

Są też dzieci, które walczą o swoją autonomię, chcą robić coś, co je interesuje, potrafią nauczycielowi pokazać, że się nudzą, nie będą czegoś robić. I...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13205

Wydanie: 13205

Spis treści

Reklama

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament