10 najważniejszych graczy
Oto główni bohaterowie kończącego się roku, kolejnego trudnego dla świata. Część szykuje się do ważnej roli i w nadchodzących latach. Tradycyjnie do zestawienia nie trafiają Polacy.
1. Donald Trump
Polityk o nieznanej od dekad, przynajmniej na Zachodzie, determinacji w tworzeniu nowego świata. To, co się z tego wykluwa, nie jest pocieszające dla krajów mniejszych i słabszych. Niebezpiecznie eksperymentuje z demokracją, przejmując kompetencje od Kongresu w sprawach handlu i imigracji. Stawia na pierwszym miejscu siebie i specyficznie interpretowany interes Ameryki – często uderzając w jej tradycyjnych sojuszników. Na koniec roku przedstawił strategię bezpieczeństwa Ameryki, w której najpierw jest to, co geograficznie bliskie – półkula zachodnia. Potem region Indo-Pacyfiku, w którym chce się skupić „na wygraniu ekonomicznej przyszłości” w starciu z Chinami, nie dopuszczając do starcia militarnego. Europa – jego zdaniem gnijąca ekonomicznie i cywilizacyjnie – jest dopiero na trzecim miejscu. Jeszcze w czerwcu godził się na uznanie Rosji za stanowiącą długofalowe zagrożenie dla NATO, którego najważniejszym państwem są przecież USA. Teraz dla Ameryki oficjalnie nie jest nawet wyzwaniem – problemem są przeciwnicy dogadywania się z Putinem. Nie wiemy, do czego doprowadzi jego fascynacja Rosją i jej wielkimi bogactwami, choć trudno być w tej kwestii optymistą. Wciąż otwarte jest pytanie, na ile Ameryka będzie Ameryką Trumpa, gdy on już nie będzie prezydentem.
2. Michael Randrianirina
Występuje tu w zastępstwie raczej bezimiennych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)









