Chcemy, by KGHM był pracodawcą pierwszego wyboru
Pokazujemy młodym ludziom, że warto myśleć o pracy u nas, a nasza strategia employer brandingowa to nie tylko szkoły patronackie – mówi Marek Wachnik, kierownik Wydziału Budowania Wizerunku Pracodawcy w KGHM Polska Miedź.
Jak dba się o wizerunek takiego pracodawcy jak KGHM i skąd pomysł, żeby na konkurencyjnym rynku pracy promować firmę, w której – wydawałoby się – chce pracować każdy w regionie?
Myślę, że nadal tak jest – KGHM jest kojarzony jako największy pracodawca w regionie, a praca w nim jest marzeniem wielu ludzi z Zagłębia Miedziowego. Nie wyklucza to jednak potrzeby dbania o employer branding (EB) i pokazywania, że KGHM pozostaje pracodawcą pierwszego wyboru. KGHM, podobnie jak inne firmy, cały czas się rozwija i nie może przespać momentu, w którym konkurencyjne firmy będą angażować młodych ludzi. Jako firma produkcyjna potrzebujemy zasobów ludzkich, co wynika z naturalnej fluktuacji, odejść emerytalnych oraz innych sytuacji, w których ludzie kończą staż zawodowy, a na ich miejsce musi przyjść wykwalifikowana kadra.
Jak duża jest ta potrzeba?
Szczególnie w zawodach branżowych jest dzisiaj ciężko o kadrę. Należy pamiętać, że do 2030 roku kilkaset tysięcy osób z sektora przemysłowego zniknie z rynku pracy z powodu odejść emerytalnych. W ich miejsce trzeba wyszkolić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
