To nie jest kraj dla starych ludzi
Jeśli w święta będziemy życzyć sobie 100 lat, nie zapomnijmy dodać „w zdrowiu”. Bo z opieką nad seniorami nie jest dobrze, a może być gorzej. Wskazuje na to raport Banku Światowego. Sytuacji raczej nie poprawi nowa ustawa.
Z badań Banku Światowego (BŚ), który przyjrzał się naszemu systemowi opieki długoterminowej wynika, że tylko 4 proc. dorosłych Polaków nie ma obaw przed starością. Reszta je ma, ale wielu jest przekonanych, że dopiero po 80. roku życia będzie wymagało wsparcia, a 12 proc. wydaje się, że pomoc w ogóle nie będzie im w przyszłości potrzebna. Tymczasem średnia długość życia w zdrowiu wynosi w Polsce około 61 lat, zatem, jak piszą eksperci BŚ, wyobrażenia polskiego społeczeństwa o tym, że potrzeba opieki pojawia się dopiero po osiemdziesiątce, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Przekonanie o tym, że starość jest zła, ale długo będziemy w stanie być samodzielni, sprawia, że w większości rodzin temat ewentualnej opieki nie jest poruszany, a jak pokazują przywołane badania, 68 proc. pytanych, jak powinna być zorganizowana opieka długoterminowa, gdyby jej potrzebowali, chciałoby otrzymywać wsparcie we własnym domu. I jak wynika z raportu BŚ, większość potrzebujących dziś pomocy pozostaje we własnych domach i pod opieką bliskich, ponieważ, w Polsce filarem opieki długoterminowej (ODT) jest rodzina. W 80 proc. pomoc osobom, które mają problem z samodzielnym funkcjonowaniem świadczona jest nieformalnie. Tylko 20 proc. zapotrzebowania ODT wypełniają instytucje.
Pokolenie „przegubowe”
Zwykle opieka nad bliskimi, potrzebującymi pomocy spada na kobiety,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)