Czy sztuczna inteligencja przyniesie koniec ery białych kołnierzyków?

źródło: Rzeczpospolita

Od szoku w edukacji, przez rewolucję w e-handlu, po rozczarowanie w biznesie. Co może przynieść nam rok 2026 w kontekście rozwoju AI, poza oczekiwanym pęknięciem bańki i rosnącymi cyberzagrożeniami?

Dziś ciężko ocenić, czy jesteśmy na szczycie boomu AI zapoczątkowanego pod koniec 2022 r. wraz z debiutem chatbota od OpenAI – fakty są takie, że wraz z pojawieniem się ChatGPT zmieniła się nasza rzeczywistość, a obecnie era eksperymentowania, bezkrytycznych zachwytów czy potępienia i odrzucenia ustępuje erze akceptacji i wdrażania. Jak podkreśla dr Magdalena Cicharska ze start-upu Migam, członka izby AI Chamber, zmiana dotyka każdej sfery naszego życia: biznesu, edukacji, dostępności.

– Ci, którzy pierwsi przejdą do nowej ery, będą rozdawać karty pozostałym – przekonuje. A rok 2026 może stanowić cezurę w rozwoju tej technologii.

Boty pójdą na zakupy

mJedną z branż, gdzie AI najprawdopodobniej w najbliższych miesiącach namiesza najmocniej będzie e-handel. Tu na pierwszy plan wyłania się trend wyszukiwania przy pomocy chatbotów, a wkrótce dokonywania za ich pomocą zakupów – bez wchodzenia na platformy marketplace i witryny internetowych sklepów. Ta prawdziwa rewolucja, określana mianem „agentic commerce”, w którym to agenty AI w naszym imieniu szukają, zamawiają i kupują produkty, właśnie się rozpoczyna. Źródła ruchu w sieci już uległy znaczącym zmianom – statystyki Cloudflare pokazują, że boty generują obecnie ponad połowę całego ruchu w internecie (żądania generowane przez ludzi stanowią zaledwie 47 proc.).

– Internet nie tylko...