Protest pracowników Kia
Protest pracowników Kia
Strajkujący drugi dzień pracownicy koreańskich zakładów motoryzacyjnych Kia starli się wczoraj z policją. Ich protest przeciwko sprzedaży zakładów Hyundaiowi, Daewoo lub Samsungowi na trwać co najmniej do jutra i wówczas zadecydują, czy strajk przedłużą.
Zdaniem pracowników Kia, prezydent Kim Dae-jung zawiódł ich, ponieważ podczas kampanii wyborczej obiecywał, że uratuje ich przedsiębiorstwo, a teraz nie dotrzymał słowa. Tymczasem zarządca komisaryczny Yu Czong-yul nie został wpuszczony na teren zakładów.
Protest, a le nie strajk, zapowiedzieli wczoraj także pracownicy zakładów Hyundaia, bo -- ich zdaniem -- program wcześniejszych emerytur zaproponowany przez dyrekcję jest nie do przyjęcia. Głównym problemem jest to, że musieliby odejść ci, którzy w Hyundaiu przepracowali najdłużej. W ubiegłym tygodniu rzecznik Hyundai Motor Company ujawnił, że ograniczenie zatrudnienia w tej firmie miałoby wynieść ok. 30 procent, czyli 15 tysięcy zatrudnionych.
d. w.