Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Japońska zgoda

18 kwietnia 1998 | Plus Minus | JO
źródło: Nieznane

ROZMOWA: Jan Kott, pisarz, eseista, teatrolog: Moje życie polityczne było trochę jak życie teatralne i jak życie erotyczne

Japońska zgoda

Jan Kott (z prawej) i Józef Opalski

FOT. Z ARCHIWUM JÓZEFA OPALSKIEGO

JÓZEF OPALSKI: - Jak widzisz Polskę i Amerykę w tej chwili? Z perspektywy Kalifornii i Santa Monica?

JAN KOTT: - Polskę z daleka. Amerykę z bliska. Ameryka z bliska jest także z daleka. A Polska z daleka jest także z bliska.

Jakie są teraz twoje zainteresowania, fascynacje?

Jest tutaj, jak widzisz, przede wszystkim bardzo ładnie. I kiedy nie ma takiego wiatru jak w tej chwili, można bardzo przyjemnie spacerować. Jest piękny widok na ocean i właściwie dla starszego pana to miejsce idealne. Ale mówiąc serio i zupełnie szczerze, pobyt tutaj, w Kalifornii, odcina cię od wszelkich źródeł emocji. Do teatru nie chodzę, albo bardzo rzadko. Do kina nie chodzę, albo bardzo rzadko. Amerykańska literatura nie za bardzo mnie interesuje... Żyję więc właściwie na odległość, książkami czy pismami z Polski. I to one są dla mnie jakimś zaczynem, czasem intelektualnym, czasem emocjonalnym.

W twoim, tak przecież bogatym, życiu były różne wydarzenia, powiedzmy, religijne. Nawet pobyty w klasztorach. Jaki jest dzisiaj twój stosunek do wiary i religii?

Trudno na to pytanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1364

Spis treści
Zamów abonament