Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jedną ręką

11 maja 1998 | Sport | JP

BOKS

Gołota wygrał

Jedną ręką

W nocy z piątku na sobotę Andrzej Gołota stoczył w Atlantic City swój kolejny zawodowy pojedynek. Nie trwał on długo. Jack Basting został poddany w trzeciej rundzie.

-- Myślałem, że będzie trudniej -- powiedział Gołota, który w "Trump Marina" odniósł 30. zwycięstwo na zawodowym ringu. -- Teraz czas na poważniejszego rywala.

42-letni Jack Basting faktycznie nie był zbyt groźnym przeciwnikiem. Odniósł wprawdzie jako zawodowiec 15 zwycięstw przy 8 porażkach, wytrzymał 10 rund z Joe Hippem, ale w walce z Gołotą nic, poza odpornością na ciosy, nie pokazał. Takie walki, jak z Dixonem czy Bastingiem, nie mają już dla Gołoty żadnego znaczenia. Z "rywalami" tej klasy może wygrywać jedną ręką. Teraz musi już walczyć z kimś, kto ma nazwisko i zna się na rzeczy.

j. p.

Brak okładki

Wydanie: 1383

Spis treści
Zamów abonament