Plastikowe piekło
PAMIĘTNIK LITERACKI
Plastikowe piekło
BRONISłAW MAJ
"Nie wiemy, jakie są piekła i nieba ludzi mijanych na ulicy"
C. M. Z Miasta Aniołów -- Los Angeles -- do piekła jedzie się na północny w schód, szeroką betonową szosą. Im bliżej bram piekła, tym więcej samochodów tłoczy się na tej drodze, na tej i innych, ze wszystkich stron, coraz ich więcej, przyspieszają, och wreszcie już znaleźć się -- Tam! Piekielne Miasto widać z odległości wielu mil, zwłaszcza gdy, tak jak ja, zbliżać się do niego nocą: pośrodku równej jak stół pustyni, w wieńcu dalekich czarnych gór (to stamtąd któregoś dnia nadciągnie zagłada) -- rozjarzone mrowisko, pulsujący, falujący półmisek światła, a nad nim, wysoko w niebo bijąca, rozmigotana, roztańczona łuna. Tak, jakby materią, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta