![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Karpowicz na Kaukazie
W poezji, w wyciskaniu słowa i sensów jest on gladiatorem
Karpowicz na Kaukazie
FOT. KRYSTYNA CYGIELSKA
TOMASZ TABAKO
(Kroki) 2
Urodzony w roku 1921 w Polsce, Tymoteusz Karpowicz - poeta, który dla chleba został profesorem - w latach 70. opuścił Europę Leonida Breżniewa i zaszył się w Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszka do dziś. Wzrost: 176 cm. Prawdziwa profesja: podnoszenie semantycznych ciężarów.
W poezji, w wyciskaniu słowa i sensów jest Karpowicz gladiatorem. To jego walka na śmierć i życie. Jak w prehistorii języka, opisanej przez Giambattistę Vico, tak i współcześnie poeta zmaga się - widać to na przykładzie Karpowicza - z bestią, by ją uczłowieczyć: poeta jest tym, kto "logarytmizuje" rzeczywistość i podnosi zwierzę - samego siebie - do estetycznej i moralnej potęgi. W tym nieustannym procesie wydźwigania zwierzęcia język jest epistemologiczny. Trzeszczą granice wyobraźni, trzeszczy gramatyka. Trzeszczy świadomość. Trzeszczy świat. Co chwilę wyłamuje się do życia nowa metafora, zastępując starą: rodzi się nowy świat, podczas gdy stary umiera.
W ten sposób odnawia się u Karpowicza cykl rozwojowy prajęzyka: od metafory dającej wgląd w to, co dotąd nieznane, do ironii pojawiającej się jako oznaka zwątpienia i dystansu, gdy zwierzo-człowiek, dzięki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
