![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Król wszystkich kotów
Przed wystawą Baltazara Klossowskiego de Rola -- Balthusa we Wrocławiu
Król wszystkich kotów
JANUSZ CISEK
"Żadnych informacji biograficznych. Proszę rozpocząć następująco: Balthus jest malarzem, októrym nic nie wiadomo. Ateraz, proszę ocenić jego malarstwo". Wten sposób Baltazar Klossowski odpowiedział Johnowi Russelowi, który w 1967 roku przygotowywał ekspozycję jego dzieł wlondyńskiej Tate Gallery. Chociaż od tego czasu minęło już 30 lat, wiedza ożyciu jednego znajwybitniejszych twórców XX stulecia jest wciąż znikoma.
Już samo miejsce zamieszkania, w niewielkiej szwajcarskiej miejscowości, zpunktu widzenia współczesnej sztuki wydaje się artystyczną pustynią. Bardzo rzadko udziela wywiadów, coraz głośniej za to ojego malarstwie. Od kilku dekad plasuje się ono w światowej ekstraklasie, ale dopiero od momentu, gdy publiczność zaczęła odczuwać zmęczenie abstrakcją i"izmami", jego sztuka zaczęła powracać, także na rynek aukcyjny. Dla przykładu, portret Lelii Caetani z 1935 roku wystawiony na nowojorskiej aukcji w Christie'swmaju 1991 roku oferowano za 200--300 tysięcy dolarów. Zaledwie kilka lat później, zbiorowy portret rodziny Mouronn Cassandry wywoływano już za 600--800 tysięcy dolarów (Sotheby's, Nowy Jork, maj 1996) , natomiast wgrudniu tegoż roku za średnich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
