Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie chcę Europy jednakowej i nudnej

25 lipca 1998 | Plus Minus | TS

Nie chcę Europy jednakowej i nudnej

Santiago de Mora-Figueroa y Williams, markiz de Tamaron, dyrektor Instytutu Cervantesa

TERESA STYLIŃSKA: Stoi pan na czele instytucji promującej język i kulturę hiszpańską wświecie. Co jest, pana zdaniem, ważniejsze -- rozpowszechnianie języka czy lansowanie kultury?

Santiago de Mora-Figueroa y Williams To jest pytanie za sto tysięcy dolarów, ponieważ język ikulturę bardzo trudno od siebie odddzielić. My, Hiszpanie, jesteśmy w sytuacji otyle szczególnej, że nasz język inasza kultura mają charakter wielonarodowy. Hiszpański nie jest własnością Hiszpanii, należy do dwudziestu krajów, których mieszkańcy się nim posługują. To samo można powiedzieć o kulturze: mieszkańcy Aruby czy Meksyku do Cervantesa i Velázqueza mają, moim zdaniem, dokładnie takie samo prawo, jak my, mieszkańcy Madrytu czy Toledo.

Promocja kultury uważana jest, obok dyplomacji i gospodarki, za trzeci filar polityki zagranicznej. Czy pan podziela ten pogląd?

Absolutnie tak. Myślę, że w wypadku krajów takich, jak Hiszpania, które mają starodawne tradycje, kultura dla prowadzenia polityki zagranicznej jest szczególnie użyteczna.

Ale jak ją promować? Jak to robić najbardziej skutecznie?

Myślę, że bardzo dobrym środkiem rozpowszechniania wiedzy o naszym kraju...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1448

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament