Reminiscencje budżetowe
Reminiscencje budżetowe
MICHAŁ ZIELIŃSKI
Po takim dictum obywatel pada jak trafiony sierpem i młotem. Ale wcześniej zdąży podpisać petycję domagającą się wzrostu nakładów na szkolnictwo, kulturę czy rzut młotem.
Mam kilka dobrych powodów, aby felieton ten poświęcić budżetowi. Z góry ostrzegam, że będzie bardzo poważny, od żartów na ten temat są politycy. (Jak powiedział kiedyś znany działacz partyjny, którego bardzo nudne przemówienie przerywały dowcipy opowiadane na sali pleplenum: "Nie wiem, z czego towarzysze się śmieją, mówię o przyjaźni polsko-radzieckiej, a to nie jest nic wesołego).
Na początek pochwały. Tegoroczna dyskusja budżetowa przyniosła bardzo pozytywne novum. Po raz pierwszy żaden z poważnych polityków nie zgłosił postulatu zwiększania deficytu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta