Duszpasterz w zakładzie
Zakład Energetyczny w Rzeszowie zatrudnił na etacie księdza. Duszpasterz otrzymał pomieszczenie, w którym jeszcze do niedawna mieścił się gabinet stomatologiczny - informuje piątkowa "Gazeta w Rzeszowie". Kierownictwo firmy twierdzi, że to pracownicy zabiegali, aby przyjąć do pracy księdza. Zarząd firmy spełnił prośbę załogi, przyznał duszpaserzowi etat oraz niewielkie wynagrodzenie. Pracownicy twierdzą, że duszpasterz ma pełne ręce roboty: uczestniczy w zebraniach związków zawodowych, organizuje pielgrzymki, przygotowuje uroczystości z okazji Dnia Energetyka, rozmawia z pracownikami, którzy mają problemy.
MAT