![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Cztery strony dachu Ameryki
Dżungla, pampa, słona pustynia
Cztery strony dachu Ameryki
Park Narodowy Wysokich Andów, w tle opary unoszące się z jednego z wulkanów
FOT. BARTŁOMIEJ SZOŁAJSKI
KRZYSZTOF ISZKOWSKI
Europejczykom Boliwia kojarzy się głównie z jeziorem Titicaca i z rozrzedzonym powietrzem. Jednak ten trzykrotnie większy od Polski kraj oferuje turystom znacznie więcej przeżyć i widoków. Tyle, że trzeba wyjazd zorganizować sobie samemu. Chcąc dotrzeć do miejsc naprawdę interesujących, liczyć się trzeba z niewygodami. Ma to jednak niewątpliwe zalety - ceny są niskie, przyroda prawie nietknięta, a oglądany świat wydaje się autentyczny
La Paz, siedziba rządu i największe miasto kraju, zostało wybudowane w górskiej kotlinie na wysokości około 4000 metrów. Ukształtowanie terenu sprawia, że tylko główna, idąca dnem doliny ulica jest w miarę pozioma. Reszta zbiega do niej mniej lub bardziej stromo, co pozornie ułatwia orientację, a bez wątpienia - spływ nieczystości. Wysokość, na której się w La Paz mieszka, jest odwrotnie proporcjonalna do pozycji zajmowanej na drabinie społecznej. Najbiedniejsze jest El Alto położone na płaskowyżu z trzech stron otaczającym stolicę.
W najbliższym sąsiedztwie miasta wytyczono - przynajmniej na mapach - kilka szlaków turystycznych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
