Wyrok na darmowe dźwięki
Dostarczyciel komputerowych plików muzycznych przegrał przed sądem w Stanach Zjednoczonych
- MP3 I NAPSTER
- KOMENTARZ: Starcie Internetu z CD Wyrok na darmowe dźwięki
Jedna z kawiarenek internetowych w Warszawie. FOT. PIOTR KOWALCZYK
Sędzia federalny Marilyn Hall Patel wstrzymała w środę rozpowszechnianie przez firmę Napster za darmo w Internecie chronionych prawami autorskimi nagrań muzycznych. Wcześniej sprawę wniosła do sądu m.in. Metallica. Jej perkusista Lars Ulrich zeznawał nawet przed senacką komisją sprawiedliwości. W Polsce wydawcy starają się na razie informować, a nie kierować podobnych spraw do sądu.
We wstępnym postanowieniu sądowym Napster otrzymał zakaz "nakłaniania, pomagania, udostępniania, kopiowania lub innego sposobu dystrubucji wszystkich chronionych prawami autorskimi piosenek lub kompozycji muzycznych". W postanowieniu podkreślono też, że do końca roku z usług Napstera może skorzystać 70 milionów ludzi, których kusiłoby naruszenie prawa. Jako pierwsze do sądu przeciwko firmie Napster w imieniu potężnych koncernów, jak Seagram, Universal Music, Bertelsmann, Sony Music, Warner Music Group oraz EMI wystąpiło w grudniu 1999 roku Amerykańskie Stowarzyszenie Przemysłu Muzycznego (RIAA). Tydzień temu EMI zaoferowało też swoje produkty w Internecie, rozpoczynając w ten
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta