Trujący alkohol
Dwóch mężczyzn zatruło się w Przemyślu spirytusem metylowym, najprawdopodobniej przeszmuglowanym zza wschodniej granicy. W stanie ciężkim przebywają na Odziale Intensywnej Terapii przemyskiego szpitala. W ostatnich tygodniach w szpitalu tym zmarły już trzy osoby, które wcześniej piły alkohol z niewiadomego pochodzenia. W Przemyślu alkohol zza wschodniej granicy można kupić niemal na każdej ulicy. Dziennie przejście graniczne w Medyce przekracza kilka tysięcy osób, a podstawowym towarem przemycanym z Ukrainy jest właśnie alkohol, głównie kiepskiej jakości, wyrabiany domowym sposobem. "Mrówki" przemycają, bo w naszym kraju nie brakuje chętnych na "ruską wódkę".
MAT