Archeologia niezgody
Józef Kostrzewski sławił prasłowiańskość Biskupina, natomiast Hans Schleif szukał tam pragermańskich śladów
Archeologia niezgody
RYS. JANUSZ KAPUSTA
ZDZISŁAW SKROK
Jeszcze w XVIII wieku zasięg terytorialny państw europejskich opierał się, prawie boskim i feudalnym. Państwo uosabiał monarcha, którego władza pochodziła od Boga i z którego nadania bronił on i rozszerzał granice swej domeny. Rewolucja francuska unieważniła obydwie te gwarancje. W miejsce króla i jego boskich uprawnień postawiła naród złożony z wolnych obywateli. Ten jednak również nie mógł się obejść bez wyższych, możliwych do zaakceptowania przez inne narody, sankcji, uzasadniających jego wyłączne uprawnienia do określonego terytorium. Jeśli jednak odrzucić nadanie boskie i monarchiczną tradycję, to na jakiej właściwie podstawie określona społeczność może rościć sobie wyłączne prawo do ziemi?
Istnieją dwa uzasadnienia, możliwe do zastosowania. Pierwszym jest siła zbrojna. Drugim jest umowa - przedstawiciele państw pokojowo ustalają, co się komu należy na spornych terytoriach.
Wiek XIX wynalazł jeszcze inne narzędzie łagodzenia tego rodzaju sporów: historię. To ona miała zadecydować, komu określona ziemia przypadnie w udziale. A teoria była następująca: określone terytorium należy się tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta