Za granicą
BSE we Francji: rosną podejrzenia klientów
Panujące od kilkunastu dni we Francji obawy o możliwość zakażenia wołowiny chorobą BSE wzbudziły niepokój zagranicznych klientów, którzy wstrzymali albo znacznie ograniczyli import - stwierdził Laurent Spanghero z federacji hurtowników i detalistów mięsa. Jego zdaniem, w najbliższych dniach tendencja ta może się pogłębić. Niemcy przestali kupować mięso francuskie, zwłaszcza marki Charolux, Włosi i Grecy mocno zmniejszyli import. Także propozycja przedstawicieli branży mięsnej wycofania z łańcucha żywnościowego sztuk urodzonych przed lipcem 1996 r. wywołała nieufność u konsumentów. Rząd stwierdził, że należy rozważyć tę propozycję, a jej koszt ocenił na 12-18 mld FRF. Wiceminister handlu Francois Patriat oświadczył w Senacie, że rząd bierze pełną odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego. Tymczasem szef urzędu bezpieczeństwa żywnościowego AFSSA Martin Hirsch stwierdził, że nie ma nowych elementów uzasadniających nagły niepokój z powodu wołowiny sprzedawanej obecnie na rynku. W tkance mięśniowej i mleku nie wykryto nigdy źródeł infekcji - dodał. AFSSA zamierza w ciągu miesiąca przedstawić wstępne stanowisko wraz z kilkoma zaleceniami dotyczącymi mączek mięsno-kostnych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta