Martina Hingis
Martina Hingis
FOT. (C) EPA
Wciąż aktualny przepis na najlepszą tenisistkę świata wygląda mniej więcej następująco: należy wziąć trzyletnią słowacką czy czeską dziewczynkę, najlepiej z okolic Koszyc, parę lat gonić bezwzględnie po ziemnym korcie, tak by się przyzwyczaiła, a potem tak wstępnie przygotowaną wywieźć do Szwajcarii w celu dalszej obróbki w lepszych warunkach. Należy dobrze jej pilnować przed zakusami życia, dokładnie organizować rozkład zajęć i dobierać przyjaciół, a także umiejętnie dozować rozrywki. Najlepiej, jeśli trenerem, mentorem i opiekunem będzie jedna osoba, na przykład ofiarna matka, by dziewczynka nie czuła się osamotniona. Potem już tylko wystarczy delikatnie prowadzić na niezbyt długim i mocnym łańcuszku do kolejnych zwycięstw.
Martina Hingis ma 20 lat, urodziła się 30 września 1980 roku. Od siedemnastu lat biega po kortach z rakietą w ręku. Wdrożony z żelazną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta