Unia celna dla Bałkanów
Unia celna dla Bałkanów
GEORGE SOROS
Upadek Miloszevicia nie rozwiązał problemów politycznych Bałkanów, ale zwrócił uwagę na pilną potrzebę poszukiwania rozwiązań. Jugosławia rozpadła się, lecz rozpad ten jest niezupełny. Prezydenta Vojislava Kosztunicę wybrano w Jugosławii, lecz całe poparcie, jakie udało mu się uzyskać, pochodzi z Serbii. W Czarnogórze, będącej mniej liczącym się partnerem Serbii w jugosłowiańskiej federacji, wybory zbojkotowała większość ludności. Natomiast Albańczycy w Kosowie po prostu je zignorowali.
A jednak to Jugosławię, mimo jej niepewnej sytuacji, przyjęto niedawno do ONZ. Mnóstwo problemów wciąż czeka na rozwiązanie, by wymienić tylko stosunki między Serbią a Czarnogórą czy status Kosowa (nie wspominając o dylematach związanych z Wojwodiną, północną prowincją Serbii). Każda uchwała, każda propozycja zmian może stać się kolejną iskrą, zarzewiem następnego konfliktu, ze względu na sprzeczne roszczenia dotyczące suwerenności poszczególnych obszarów.
Strefa wolnego handlu
Zamysł rozwiązania bałkańskiej łamigłówki przez nakreślenie nowych granic lub utworzenie nowych bytów może wyglądać kusząco, lecz tamtejszych problemów rozwiązać nie można, biorąc za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta