Trzy pasje
Trzy pasje
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
Kinomanom kojarzy się przede wszystkim ze słynnym "Wodzirejem" - niemal kultowym filmem z końca lat 70. i z wieloma innymi obrazami - od debiutanckiego, nagrodzonego w 1974 roku w Gdańsku "Noclegu", do pokazywanego niedawno w telewizji "Daleko od siebie". Ale Feliks Falk jest również scenarzystą, dramaturgiem, autorem ponad dwudziestu sztuk, plastykiem, autorem ilustracji książkowych, a ostatnio także producentem filmowym, współzałożycielem studia "Fokus Film".
- Kiedy kręcę, tęsknię za pisaniem - mówi. - Kiedy piszę, mam przeświadczenie, że powinienem w tym czasie załatwiać pieniądze na film. Chciałbym też wrócić kiedyś do rysunku, który przed laty zarzuciłem.
Dla widzów Feliks Falk jest jednak przede wszystkim reżyserem. Ambitnym, niespokojnym, nieprzystającym do skomercjalizowanego kina, jakie w ostatnich latach święci największe triumfy. On sam przyznaje:
- Z jednej strony, kino jest dla mnie azylem, ucieczką od codzienności. Z drugiej jednak, wewnętrznie nie zgadzam się na to, by było ono tylko rozrywką.
Praca na planie filmowym jest właściwie wbrew jego naturze samotnika.
- Nie czuję się tam najlepiej. Teraz już potrafię krzyknąć i przekląć. Ale kiedy zaczynam zdjęcia, myślę o tym, kiedy je...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta