Wielkie pieniądze, wielkie pokusy
gospodarki rynkowej
Wielkie pieniądze, wielkie pokusy
BARBARA CIESZEWSKA
Ostatnio co kilka tygodni katowicka prokuratura informuje o kolejnych aresztowaniach w kolejnych spółkach węglowych. Jej rzecznik zapowiada, że to tylko początek odkrywania węglowej ośmiornicy. Dzisiaj w aresztach siedzi już pięciu byłych prezesów dwóch spółek węglowych, ośmiu wyszło za kaucją. Są podejrzani o wyprowadzanie ze spółek milionowych kwot. Co sprawia, że górnictwo jest eldoradem dla wszelkiego typu kombinatorów i oszustów?
Najprościej można to tłumaczyć potężnym strumieniem pieniędzy, jaki przepływa przez spółki węglowe. Miesięcznie przychody branży wynoszą ponad 1,2 miliarda złotych. Wielkie pieniądze wszędzie stwarzają wielkie pokusy. Jest jednak co najmniej kilka przyczyn, że właśnie górnictwo pokusy te wyzwala.
Układy obowiązują nadal
Przede wszystkim jest to branża niesłychanie hermetyczna. Od co najmniej dziesięciu lat na najwyższych stanowiskach pojawiają się te same osoby. Dzieje się tak zarówno pod rządami lewicy, jak i prawicy. Karuzela stanowisk kręci się nieustannie. Prezesi z jednej spółki przechodzą do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta