Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Malarz rodzaju żeńskiego

02 czerwca 2001 | Plus Minus | MM
źródło: Nieznane

ROZMOWA

Teresa Pągowska, laureatka Nagrody im. Jana Cybisa: Kiedy maluję, po prostu fruwam. Albo wpadam w rozpacz.

Malarz rodzaju żeńskiego

JACEK DOMIŃSKI

Wśród artystów pani pokolenia panował pogląd, że kobieta maluje gorzej niż mężczyzna; że sztuka "kobieca" może być wdzięczna, dekoracyjna, ale nie jest to twórczość poważna. Pani malarstwo zaprzecza tej teorii, ale uznanie kolegów przyszło bardzo późno: dopiero w tym roku została pani laureatką Nagrody imienia Jana Cybisa, najbardziej prestiżowego wyróżnienia dla polskich malarzy.

TERESA PĄGOWSKA: Rzeczywiście, doświadczyłam czegoś w rodzaju dyskryminacji. Większość najwybitniejszych naszych malarzy znam jeszcze ze studiów, ze wspólnych plenerów. Byłam lubiana, można było ze mną iść na wódkę - wtedy wszyscy bardzo dużo pili - ale nie postrzegano mnie jako równej mężczyznom artystki. To bolało. Tymczasem wielu moich kolegów maluje dużo bardziej "kobieco" niż ja. Paradoksem było to, że przez wiele lat zapraszano mnie do jury Nagrody Cybisa - co przecież także jest formą uznania - ale jednocześnie udział w obradach eliminował mnie spośród kandydatów do tego wyróżnienia. Wtedy jeszcze zależało mi na nagrodzie. Zaproszona po raz kolejny do jury, odmówiłam. I przestało mnie to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2331

Spis treści
Zamów abonament