Wyskoczył serek
Wyskoczył serek
Test na spostrzegawczość zafundował swoim klientom Geant na warszawskim Ursynowie. Ciastka zbożowe po 79 groszy czytnik w kasie uznawał za czekoladowy serek Danio, który kosztuje 1,55 zł. Ponieważ odkrycia dokonałem już po zapłaceniu, kasjer odesłał mnie do punktu obsługi klienta.
- Dzień dobry, kupiłem ciastka i...
-... w kasie na rachunku wyskoczył serek - kończy za mnie miła pani w służbowym uniformie. - Już od kilku dni bezskutecznie interweniuję w tej sprawie. Pani sięga po słuchawkę i znów na moich oczach interweniuje.
Piszę o tym ewidentnym złodziejstwie z pewnym wahaniem. Obawiam się bowiem, że jedyną skuteczną interwencją kierownictwa Geanta w tej sprawie będzie ukaranie miłej pani za nieopatrzną zdradę tajemnicy funkcjonowania firmy. P.T.