Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bić albo nie bić

10 sierpnia 2001 | Publicystyka, Opinie | NC

OD CZYTELNIKÓW

"Bić albo nie bić"

7 sierpnia 2001 r. w "Rzeczpospolitej" w artykule Jakuba Kowalskiego zatytułowanym "Bić albo nie bić" znalazło się następujące zdanie: "W biurze rzecznika praw dziecka klaps nazywany jest strzepnięciem kurzu".

Po przeczytaniu powyższego tekstu natychmiast poprosiłem pracownika, który rozmawiał z dziennikarzem "Rz" w tej sprawie, o wyjaśnienia. Pracownik ten - radca prawny, do niedawna jeden z prokuratorów warszawskich - poinformował szczegółowo o prawie obowiązującym w tym zakresie. Podzielił się również spostrzeżeniem, że część opinii publicznej traktuje klaps jak strzepnięcie kurzu - co zostało wyrażone przez niego z dużą dezaprobatą. W związku z tym wydaje się, że sformułowanie zamieszczone w artykule Jakuba Kowalskiego jest swego rodzaju niezręcznością. Bez dokładniejszego komentarza może wprowadzić w błąd co do poglądów na tematy w nim poruszane.

Paweł Jaros, rzecznik praw dziecka

Brak okładki

Wydanie: 2389

Spis treści

Wybory parlamentarne 2001

Dobre, lepsze, najlepsze

Fotoreportaż

Zamów abonament