Bić albo nie bić
"Bić albo nie bić"
7 sierpnia 2001 r. w "Rzeczpospolitej" w artykule Jakuba Kowalskiego zatytułowanym "Bić albo nie bić" znalazło się następujące zdanie: "W biurze rzecznika praw dziecka klaps nazywany jest strzepnięciem kurzu".
Po przeczytaniu powyższego tekstu natychmiast poprosiłem pracownika, który rozmawiał z dziennikarzem "Rz" w tej sprawie, o wyjaśnienia. Pracownik ten - radca prawny, do niedawna jeden z prokuratorów warszawskich - poinformował szczegółowo o prawie obowiązującym w tym zakresie. Podzielił się również spostrzeżeniem, że część opinii publicznej traktuje klaps jak strzepnięcie kurzu - co zostało wyrażone przez niego z dużą dezaprobatą. W związku z tym wydaje się, że sformułowanie zamieszczone w artykule Jakuba Kowalskiego jest swego rodzaju niezręcznością. Bez dokładniejszego komentarza może wprowadzić w błąd co do poglądów na tematy w nim poruszane.
Paweł Jaros, rzecznik praw dziecka