Eksperci dla Rzeczpospolitej

źródło: Nieznane

źródło: Nieznane

źródło: Nieznane

Janusz Jankowiak, główny ekonomista BRE Banku

FOT. RAFAŁ GUZ

Można się spodziewać, że Grzegorz Kołodko nie będzie chciał realizować założeń do budżetu przygotowanych przez Marka Belkę, lecz opracuje własne. Oznacza to, że przygotowanie budżetu będzie trwało do późnej jesieni, a w tym czasie Kołodko będzie krytykował NBP i przedstawiał różne warianty swojego pomysłu dewaluacji złotego i sztywnego powiązania jego kursu z euro. Sądzę też, że ten nowy budżet będzie "napompowany" zarówno po stronie wydatków, jak i dochodów w stosunku do projektu Belki, nie wykluczam też, że uwzględni jakieś pomysły PSL.

Jako wicepremier i minister finansów Kołodko może być trudnym partnerem dla rządu, bo - w odróżnieniu od Belki - będzie chciał naprawdę kierować całą gospodarką. Trudno też wyobrazić sobie harmonijną współpracę Kołodki z NBP. Tu też będą napięcia, które mogą spowodować uszytwnienie stanowiska Rady Polityki Pieniężnej.

Doświadczenie Kołodki w kierowaniu gospodarką jest niewspółmierne z tym, co czeka go teraz. Gdy poprzednio był ministrem, miał do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Obecnie najważniejszą kwestią jest konsolidacja finansów publicznych - a o poglądach Kołodki w tej sprawie nic właściwie nie wiadomo. Warto zauważyć, że już...