Dziesięć lat bólu
Dziesięć lat bólu
"Przybywam jako świadek, który na własnym ciele doświadczył, jakie znaczenie i wartość ma cierpienie, gdy przyjmuje się je z ufnością pokładaną w Bogu" - tak mówił Jan Paweł II do ludzi starych i chorych. I nie są to czcze słowa.
Kiedy w 1978 roku został głową Kościoła katolickiego, miał 58 lat. Stosunkowo jeszcze młody, tryskał energią - miał sprężysty chód, mocny głos, zdecydowane ruchy. Zaskoczona prasa drukowała zdjęcia z jego eskapad w wysokie góry i wyjazdów na narty.
Pierwsze załamanie przyszło 13 maja 1981 roku. Na placu św. Piotra turecki terrorysta Mehmet Ali Agca strzelił do przejeżdżającego odkrytym samochodem papieża. Ranił go w brzuch, ramię i rękę. Pospieszna operacja (trwała 5 godzin, a w jej trakcie Ojciec Święty przyjął sakrament namaszczenia chorych) i długa rekonwalescencja. 3 czerwca Jan Paweł II opuścił rzymską klinikę Gemelli, by po kilkunastu dniach wrócić tam. Okazało się, że gorączkuje i jest bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta