Zawróceni
Pogranicznicy Izraela, Wielkiej Brytanii, USA poniżają turystów z Polski i zawracają do kraju, mimo że mają oni pieniądze, rezerwacje hotelowe, karty kredytowe
Zawróceni
Obywateli USA nie obowiązują wizy do Polski. Polacy musza zabiegać o wizę amerykańską, zapłacić za nią, a wcześniej wystać ją w wielogodzinnej kolejce. Po otrzymaniu wizy lecą za ocean, nie mając pewności, że granicę przekroczą. Na zdjęciu kolejka przed Ambasadą USA w Warszawie
FOT. PIOTR KOWALCZYK
JERZY MORAWSKI
Służby graniczne Izraela, Wielkiej Brytanii i USA traktują turystów z Polski jak przestępców. Coraz więcej rodaków jest najpierw poniżanych, a potem zawracanych z granicy. Zasada wzajemności w podróżach Polaków do tych krajów jest fikcją.
Polski turysta udający się do Izraela, Anglii i USA po wyjściu z samolotu lub autobusu staje przed obliczem służb granicznych tych państw. Czuje na sobie świdrujący wzrok funkcjonariusza, który widzi w nim przestępcę. Puści, nie puści? - wszystko zależy od woli urzędnika. Człowiek robi się mały, bezbronny i bezradny. Czy my nie dorośliśmy do świata, że tak nas traktują? - pyta jeden z podróżnych, zawrócony z angielskiego portu Dover.
Podeptani na izraelskim lotnisku
Kielecka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta