Gdyńskie żeglowanie
Gdynia,Skwer Kosciuszki. Okręt-muzeum ORP "Blyskawica" - obok "Dar Pomorza"
FOT. (C) ŁUKASZ GŁOWALA/KFP
Wiadomo, że człowiek, zanim osiodłał konia, postawił żagle. I z ciekawości oraz dla chleba zaczął zdobywać morską przestrzeń. Żeglowanie dla przyjemności, a zwłaszcza sportowe żeglarstwo, ma znacznie krótszą historię. Najnowszą piszą dla nas Mateusz Kusznierewicz, Roman Paszke, Karol Jabłoński.
Gdyńskie żeglarstwo ma prawie tyle lat, co miasto. Wraz z decyzją o budowie portu, reaktywowaniu Marynarki Wojennej, tworzeniu szkolnictwa morskiego zjawili się tu ludzie ze znajomością morskiego rzemiosła - zdobywanego na żaglowcach obcych bander - a także jachtingu. Postanowiono więc w Gdyni otworzyć także żeglarskie okno na świat. Pierwszy klub sportowy Gryf powołano z inicjatywy budowniczych gdyńskiego portu w październiku 1928 r. Zebranie założycielskie odbyło się w Grand Cafe w Gdyni, przy ul. Świętojańskiej. Wśród założycieli znaleźli się: inż. Tadeusz Wenda - projektant i budowniczy gdyńskiego portu, dr Stanisław Darski - późniejszy minister żeglugi, kmdr Józef Unrug - późniejszy dowódca Marynarki Wojennej, inż. Antoni Garnuszewski - dyrektor Państwowej Szkoły Morskiej, kpt. Konstanty Maciejewicz - komendant "Daru Pomorza". Ale dopiero w 1934 r., kiedy patronat nad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta