![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Między dwiema prawdami
IGOR ILJUSZYN
W ostatnim półroczu w ukraińskich środkach masowego przekazu ukazało się tyle wypowiedzi naszych naukowców, polityków, dziennikarzy dotyczących wydarzeń na Wołyniu podczas drugiej wojny światowej, ile nie odnotowano w okresie poprzednich kilku dziesięcioleci. Autorzy próbują wystawić moralną, polityczną, a nawet prawną ocenę działań uczestników wołyńskiej tragedii. Oceny są różne, często całkowicie przeciwstawne.
Rozbieżności mogą świadczyć głównie o tym, że mimo sporej ilości publikacji na ten temat, wielu ludzi na Ukrainie nadal nie uświadamia sobie, co stało się 60 lat temu na ziemi wołyńskiej, ziemi "wielu cierpień". Zapewne im, wychowanym niegdyś w przekonaniu, że Polacy byli odwiecznymi ciemiężycielami narodu ukraińskiego, potrzeba więcej czasu, by zrozumieć, iż Ukraińcy również popełniali przestępstwa w stosunku do polskich sąsiadów.
Zdecydowana większość naukowców ukraińskich gotowa jest rozpatrywać tragedię wołyńską 1943 - 1944 jako fragment ukraińsko-polskiego konfliktu, który uwidocznił się podczas drugiej wojny światowej na terenach zamieszkanych wspólnie przez Polaków i Ukraińców, a którego przyczyn należy szukać w napięciu między stronami, jakie towarzyszyło wielowiekowemu współżyciu.
Zdaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
