Cios za cios
Cios za cios
Aleksy Kuziemski (81 kg) przegrał półfinałowy pojedynek z Białorusinem Magometem Aripaczijewem 14:16 i wróci z mistrzostw świata w Tajlandii z brązowym medalem.
Ostatni raz Polacy walczyli w finałach bokserskich mistrzostw świata osiem lat temu. W 1995 r. w Berlinie Robert Ciba i Tomasz Borowski zdobyli srebrne medale.
Kuziemski stanął w Bangkoku przed podobną szansą. Po pierwszej rundzie walki z Azerem Magometem Aripaczijewem (niedawno dostał białoruski paszport) prowadził jednym punktem. "Miał przewagę jeszcze w połowie ostatniej, czwartej rundy, ale to nie wystarczyło do zwycięstwa. Walka była równa. Cios za cios. Sędziowie widzieli jednak tylko uderzenia rywala. Wynik 16:14 dla Aripaczijewa przyjęliśmy ze złością. Zwycięstwo i awans do finału były przecież tak blisko" - powiedział "Rz" trener Ludwik Buczyński. J.P.