Idą bardzo trudne czasy
Idą bardzo trudne czasy
Rz: Czy zdecydował pan już, które kopalnie zostaną zlikwidowane?
MAKSYMILIAN KLANK: Mogę powiedzieć jedynie, że wiemy, które kopalnie nie spełniają kryteriów ekonomicznych. Potrzebne są dalsze analizy. Ale zapowiadanego terminu połowy lipca dotrzymamy i ogłosimy decyzję.
Wiadomo przynajmniej, ile to będzie kopalń?
Kompania musi wydobywać o 11 mln ton węgla mniej. Jest to mniej więcej pięć kopalń, jednak nie chciałbym tej cyfry fetyszyzować. Wszystkie ekspertyzy wskazują, że bez likwidacji części kopalń nie ma możliwości osiągnięcia rentowności. Kopalnie wytypowane do likwidacji prawdopodobnie przekazane zostaną do spółki restrukturyzacyjnej.
Mówiąc o likwidacji kopalń, wspominał pan o względach społecznych, które trzeba brać pod uwagę.
Próbujemy o tych względach pamiętać, ale nie zmienia to faktu, że moce trzeba zmniejszać.
A jeśli w mieście, gdzie trzeba zlikwidować nierentowną kopalnię, jest ponad 20-procentowe bezrobocie?
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta