Szymanowskiego mam po matce
Szymanowskiego mam po matce
FOT. (C) DAN BORRIS/SONY MUSIC
Midori, urodzona w 1972 r. w Osace, od 1982 r. mieszka w Nowym Jorku. Edukację muzyczną rozpoczęła jako trzylatka u matki, Setsu Goto, która była skrzypaczką.
Na publicznym koncercie
wystąpiła, gdy miała sześć lat, jako dziesięciolatka zagrała z Nowojorskimi Filharmonikami pod dyrekcją Zubina Mehty i właściwie wtedy zaczęła się jej wielka międzynarodowa kariera i ogromna popularność. Midori zdumiewa
rozległością zainteresowań muzycznych, nie stara się schlebiać publiczności łatwym repertuarem. Związana z firmą Sony, co roku wydaje nową płytę. Ostatnia - z koncertami Brucha i Mendelssohna nagranymi z Berlińskimi
Filharmonikami pod dyrekcją Marissa Jansona - znalazła się na tegorocznych listach klasycznych przebojów płytowych w wielu krajach.
Rz.: Trudno uwierzyć, że taka młoda i atrakcyjna kobieta obchodziła już poważny jubileusz. A dwudziestolecie obecności Midori na światowych estradach uhonorowano specjalną płytą. Jest na niej I Koncert skrzypcowy Wieniawskiego. To ulubiony utwór?
MIDORI: Różne były pomysły wytwórni Sony na jubileuszowy album. W końcu zdecydowaliśmy się, że znajdą się na nim nagrania z wcześniejszych lat. Nie wszystkie z nich można dziś wykorzystać. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta