Rosyjskie wahadło
Rosyjskie wahadło
SŁAWOMIR POPOWSKI
RYS. JANUSZ KAPUSTA
Historia Rosji od wieków powtarza ten sam schemat: reformy - smuta, chaos - dyktatura, kolejny zryw, aby dogonić uciekającą Europę, a za chwilę ponowny zwrot w stronę Azji.
Jest jeszcze "prawo Wiktora Jerofiejewa", w myśl którego Rosja w warunkach dowolnej ideologii automatycznie zmierza do dyktatury, a także "prawo Czernomyrdina", głoszące, że "jakąkolwiek partię by tworzono i tak powstanie KPZR". Na podstawie doświadczeń minionego stulecia Rosjanie sformułowali jeszcze jedną regułę: prawo przemiennych rządów łysych i kędzierzawych.
Kto nie wierzy w tę ostatnią regułę, może sprawdzić. Od Lenina do Putina na Kremlu zawsze zasiadali na przemian albo łysi (Lenin, Chruszczow, Andropow, Gorbaczow, Putin) albo z bujną czupryną (Stalin, Breżniew, Czernienko, Jelcyn).
Koniec złudzeń
"No, to obudziliśmy się w innej Rosji. Żegnaj demokracjo, witaj dyktaturo" - tak najkrócej skomentowano w Moskwie wyniki wyborów do Dumy Państwowej, wygrane przez putinowską "Jedną Rosję", Liberalno-Demokratyczną Partię Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego oraz nowy blok Rodina, a przegrane przez komunistów Giennadija Ziuganowa i totalnie zawalone przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta