Rekomendacje
Wiesław Saniewski poleca "Czekając na barbarzyńców"
Chciałbym polecić państwu książkę, do której mam stosunek szczególny, bardzo osobisty. W marcu 1991 r. wylądowałem w Republice Południowej Afryki, gdzie na zaproszenie tamtejszego Ministerstwa Oświaty przez kilka tygodni prowadziłem zajęcia w szkołach filmowych w Johannesburgu i Kapsztadzie. Oprócz serii wykładów zorganizowano także retrospektywę moich filmów. Po jednym z pokazów odbyłem spotkanie ze studentami kapsztadzkiego uniwersytetu. Przedstawił mnie i poprowadził dyskusję szczupły, elegancki profesor filologii angielskiej, który na koniec podarował mi swoją książkę z miłą dedykacją. Mężczyzna nazywał się John Maxwell Coetzee, a książka nosiła tytuł "Waiting for the Barbarians" ("Czekając na barbarzyńców").
Przeczytałem powieść jednym tchem. Było to dla mnie odkrycie na miarę pierwszego spotkania z twórczością Conrada, Dostojewskiego czy Kafki. Powieść przywodziła zresztą na myśl "Proces", może jeszcze bardziej "Jądro ciemności". To, co zrobiło na mnie największe wrażenie, to ogromna znajomość psychiki człowieka. Coetzee, ukazując zbrodnie funkcjonariuszy służb specjalnych, stawia pytania o istotę zła; usiłuje zrozumieć mentalność zbrodniarzy, działających pod pretekstem zagrożenia bezpieczeństwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta